Droga do sukcesu wcale nie jest łatwa, ale jest fascynująca - a to kim się stajesz jest bezcenne. Kiedy widzimy, jak młode osoby w różnych dziedzinach odbierają stypendia wójta naszej gminy, możemy się tylko domyślać, że stoi za tym kawał ciężkiej pracy, której poza najbliższymi osobami, inni nie widzą.
Mariusz Ucieszyński razem z Jakubem, który w wieku 16 lat wyjechał do USA uczyć się i grać w koszykówkę opowiedzą na spotkaniu, które odbędzie się 16 czerwca w Ośrodku Kultury w Strzyżowicach o przygotowaniach, wyzwaniach i przeciwnościach, z którymi Jakub i jego rodzice musieli się zmierzyć. Zapraszamy serdecznie na inspirujące spotkanie wszystkich młodych ludzi i ich rodziców, którzy mają marzenia i podążają swoją drogą do sukcesu. Jak również tych wszystkich, którzy dopiero swojej drogi szukają – w sporcie lub innych dziedzinach życia. - Niezależnie od tego, czego byśmy nie przeżyli i jakiej wiedzy nie zdobyli, nie mamy prawa do tego, aby uczyć innych jak mają żyć. Ja też nie mam. Jednak możemy pomagać znaleźć komuś jego własne rozwiązania. Podsunąć pomysły. Zainspirować do działania. Dać wskazówki i narzędzia, np.na temat tego, jak budować pewność siebie. – mówi Mariusz Ucieszyński. - Każdy z nas inaczej definiuje sukces. Jesteśmy inni, różnimy się. Mamy inny rytm dnia, inną sytuację w życiu, predyspozycje, czy ilość osób w rodzinie. Mamy inną skłonność do podejmowania ryzyka (nie każdy wyjedzie do USA) oraz inny poziom emocji. Rozumiem to. Wierzę jednak, że poznając drogę innych, czasem podobnych do nas, być może w podobnej sytuacji finansowej, możemy czerpać z tych doświadczeń wzajemnie. Myślę, że warto o tym rozmawiać. Spotkanie będzie m.in. o pasji – jak odnaleźć ją w sobie, planowaniu, celach, działaniu, braku motywacji, finansach, pewności siebie czy roli rodzica. Pamiętaj: Marzenia się nie spełniają, marzenia się spełnia.
Zachęcam Państwa do wypełnienia krótkiej ankiety, w której możecie zadać każde nurtujące Was pytanie, zarówno do Kuby jak i jego rodziców.
Mariusz Ucieszyński
