W ubiegłym roku jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Sarnowie otrzymała nowy średni samochód ratowniczo-gaśniczy, którego koszt wyniósł blisko 800 tys. zł. Sprawdziliśmy jak nowy nabytek sprawdza się w akcji, których w tym roku było już kilka!
- Nowy wóz ratowniczo-gaśniczy sprawdza się doskonale. Na żadnej akcji nas nie zawiódł i oby tak pozostało. Mieliśmy już około siedmiu wyjazdów w teren z jego udziałem. Zgłoszenia dotyczyły połamanych przez groźne wichury drzew, wypalania traw oraz pożaru domu. - mówi Prezes OSP w Sarnowie Mateusz Smoczyński.
Średni samochód ratowniczo-gaśniczy trafił do jednostki OSP z Sarnowa w grudniu ubiegłego roku. Wóz z napędem 4x4 wyposażony jest między innymi w urządzenia sygnalizacyjno-ostrzegawcze świetlne i dźwiękowe pojazdu uprzywilejowanego i radiostacje przenośne analogowo-cyfrowe.
- Jesteśmy zadowoleni, że nowy wóz sprostał naszym oczekiwaniom i, że wszystko funkcjonuje tak jak w opisanej specyfikacji pojazdu. Warto zaznaczyć, że samochód posiada niestandardowe sygnały dźwiękowe, które mają za zadanie zagłuszać włączone w samochodach osobowych radia. To duży plus dotyczący bezpieczeństwa. - dodaje prezes Mateusz Smoczyński.
Zakup nowego samochodu zbiegł się w czasie z modernizacją budynku OSP i OK w Sarnowie. W ramach tego przedsięwzięcia wykonano nowy dach oraz izolację przeciwwilgociową i termiczną ścian fundamentowych. Przeprowadzono także naprawę elewacji budynku, na której pojawił się tynk strukturalny, wymieniono okna z parapetami i rynny. Prace objęły także wnętrze, gdzie pomalowano ściany i położono nowe płytki. Brama garażowa została powiększona, dzięki czemu mieści się w niej nowy wóz. Warto wspomnieć, że na jednej ze ścian pomieszczenia OSP z inicjatywy strażaków powstała gablota z pucharami i złotymi hełmami.
- W garażu OSP na podłodze położone są płytki speedfloor, które charakteryzują się wysoką odpornością na obciążenia i zabrudzenia, takie jak smar czy olej. To bardzo praktyczne w garażach strażackich. - dodaje prezes OSP w Sarnowie. - Nowoczesny sprzęt czy remont budynku to jednak nie wszystko. Ważne jest, by nie brakowało rąk do pracy, a drużyna strażaków cały czas się powiększała. Dlatego zapraszamy wszystkich chętnych do wstąpienia do naszej jednostki.